W nocy z 27 na 28 sierpnia skradziono ze Stoczkowskiej Bazyliki srebrną, siedemnastowieczną suknię zdobiącą Łaskami słynący wizerunek Matki Pokoju.
Została ufundowana w 1687r. z wotów dziękczynnych za Wiktorię Wiedeńską. Przetrwała zabory, wojny światowe, trudne czasy PRL-u. Dla opiekunów Sanktuarium i tysięcy pielgrzymów nawiedzających to miejsce, tak ogromna strata materialna (duża wartość historyczna i artystyczna), ma także wymiar profanacji.
Zwyczaj zdobienia drogocennymi szatami wizerunków świętych, ma przede wszystkim znaczenie symboliczne. W sposób materialny widoczny, wyraża to co kryje serce, miłość, wiarę, zaufanie do konkretnego Świętego, którego obraz przedstawia, a ostatecznie do samego Boga.
Ze smutkiem przyjmujemy ten fakt i prośmy o modlitwę.
Ostatnie zdjęcie skradzionej srebnej sukni, zrobione wieczorem przez jednego z turystów. (27.08.2012r)